Opowiadania o Wszystkim

Ruji

Anielica-dziwka? Nie możliwe? A jednak, była jedną z niewielu takich. Anielice zawsze kojarzą się z bielą i nie skazitelnością, a ona była inna. Właściwe to była jej „praca”. Miała na imię Aischa, ciemne włosy opadały na jej ramiona, zwiewna sukienka doskonale podkreślałam jej ciało. Była na zakupach z przyjaciółką Aiko. Ukradkiem uśmiechała się do przechodzących chłopaków. Aiko wcale nie podobała się „praca” przyjaciółki, ale przyzwyczaiła się do tego i nie raz nawet czerpała z tego korzyść, np. chłopaka. Poszły do sklepu z bielizną. Aischa wybrała sobie prawie przeźroczysty seksowny komplet i bez wahania go kupiła.

Ubrałam się w krótką różową mini, obcisły biały top, buty na obcasie i poszłam tam gdzie zawsze- do klubu. Stanęłam przy barze i powoli sączyłam drinka. Czyżby nikt mnie nie zauważył?? Naszczepcie myliłam się, podszedł do mnie jakiś facet po 40 zaczął dobierać się do mojej bluzki. Spojrzałam na niego i zaprowadziłam do jedynego spokojnego miejsca-pokoju barmana. Wyraźnie uradowany „pan” ściągnął moją bluzkę, zaczął pieścić moje piersi, rzucił mnie na łóżko, zaczął się rozbierać, podałam mu gumkę, a on szybko ją założył, wszedł we mnie niespodziewanie. Nie poruszał się drastycznie, nie czerpałam z tego przyjemności, nic nie czułam… Ale jemu się podobało, to najważniejsze…
-Ile płacę?- Zapytał, ubierając się
-300.
-Drogo, ale opłacało się.
Nie opłacało się, ale to jego wybór. Ja musiałam zarobić na życie, ktoś musiał wychować 4 letnią Yachio córkę, którą urodziłam, gdy miałam nie całe 14 lat. Matka mnie wtedy z domu wyrzuciła, bo stwierdziła, że złamałam jakieś tam anielskie zasady. A zasady to ja łamałam od zawsze.

Cofnijmy się 4 lat do tyłu. Młoda, bo zaledwie 14 letnia dziewczyna szła zatłoczoną ulicą ze szkoły, oglądali się za nią chłopacy, a ona ponętnie ruszała biodrami jakby mówiąc „weź mnie”. Ale ona była już zajęta, miała 15 letnie chłopaka, do którego właśnie szła. Chodziła z nim wyłącznie dla prochów, które on sprzedawał, a ona za każdy szybki numerek dostawała ich zapas na miesiąc. Niestety któregoś dnia odkryła, że jest w 3 miesiącu ciąży, nie wiedziała, co zrobić. Powiedziała matce i wylądowała na ulicy….

Szłam zatłoczoną ulicą z plecakiem, w którym miałam rzeczy. Koji już na mnie czekał przed drzwiami swojego domu.
-Witaj, kotku.
-Cześć. Koji musze ci coś powiedzieć… Jestem w 3 miesiącu ciąży…- powiedziałam a w moich oczach pojawiły się łzy.
-Nie płacz, to jeszcze nie powód… Zaraz będziesz miała powód!- Krzyknął i wciągnął mnie do swojego domu. Zrzucił ze mnie plecak i popchnął mnie w stronę kanapy. Podszedł do mnie i przewrócił mnie na nią. Zdezorientowana leżałam i płakałam. Zerwał ze mnie bluzkę i spódniczkę, nie delikatnie ściągnął moje koronkowe bokserki, rozebrał się i bez uprzedzenia we mnie wszedł. Krzyknęłam z bólu, nawet nie zauważyłam, kiedy już nie miałam siły płakać, on miał orgazm a ja leżałam na kanapie łkając… Nie miałam siły wstać, ale jakoś się podniosłam, chciałam wyjść, już szłam w kierunku wyjścia, gdy on złapał mnie za ramię. Rzucił mnie na kolana i kazał wziąć mi jego męskość do ust. Nie mogłam, było mi nie dobrze. Zwymiotowałam… Popatrzył na mnie… Po chwili kopnął mnie a ja wylądowałam na ścinanie.
-Dziwka…-powiedział i zaczął się ubierać, ja zdziwiona takim obrotem sprawy wyprostowałam sobie skrzydła i poszłam po swoje rzeczy.
-Dziwko, kto ci pozwolił wyjść?
Podszedł do mnie, objął mnie w pasie i zaczął mnie całować, rękoma pieścił moje piersi, chciałam mu się wyrwać, ale nie pozwolił mi. Zaniósł mnie do swojego pokoju, położył mnie na łóżku.
-Kochanie, przepraszam… Zdenerwowałem się…
-Najpierw dziwko a potem kochanie?- Mówiłam płacząc.

I tak się to zaczęło.

I co otym myślicie?

Namida

wiesz, przyznaję się nie mam 16 lat... i nie wiem czy mogę to komentować... Bo jak się Melody wkórzy... No, ale narazie mi się podobało... widziałam tylko jeden błąd

Aś

ehm......no eee jako 15 osoba muszę powiedzieć że nie żuciło mnie na kolana tzn to bardziej jakaś przemoc niż opowiadanie erotyczne ! moim zdaniem powinno być szegółowo opisane co i jak Jezyk

wole jak robią to z miłości a nie tak brutalnie ! ogónie nie jesrt źle zobaczymy co będzie dalej Jezyk

Melody

Chyba dawna Bad Angel kiedyś mi to w szkole pokazywała, czy coś. Ale było dużo błędów. Spoko Tuszka, nie nakrzyczę Wesoly

JA też nie mam jeszcze 16 Wesoly

Ale DeVil, nie mów ile Wesoly

Pozdro, ale nie przeczytałam całego, Sorrs Wesoly

Akasha

Ja też nie mam 16 lat ale już niedłużo mi brakuje, zaledwie miesiąc i styknie 16 Jezyk

Co do opka to chodź lubie takie z ostrym wątkiem albo nawet z dużą przemocą jednak to do mnie nie trafiło.
Przykro mi ale za bardzo mi się nie podobało
Chodz było dużo opisów które uwielbiam jednakże to opko nie miało duszy, tak jakbyś pisała to bez żadnych emocji byle by coś napisać, ale wiesz co 2 tygodnie temu chciałam napisać coś w podobie, no i napisała tylko że wydało mi się strasznie naciągane(i było pisałam je tylko po to by napisać) więc je skasowałam.
Nie chce przez to powiedzieć, że ty nie powinnaś go wogóle dodawać-skądrze-po prostu mogłaś popracować bardziej nad wykonaniem go(bardziej się zastanowić nad treścią),było by znacznie lepiej, uwierz mi.
Mam nadzieje, że zobacze jeszcze wiele twoich dzięł Uwaga

Pozdrawiam:*

Namida

Napsz coś wreszcie... Wesoly

Jejcia długo już się nie odzywasz, a ja nie mam co czytać... No..! Zawieszkę masz? Smutny

To ja Cię odwieszę..

... Nie no dżołk taki... Ja tu czatuję ciągle i czekam na nowego parta, zobaczysz będę tutaj pierwsza jak go dasz... No więc zlituj się nade mną, bo jak za długo na komputerze siędze to spać w nocy nie mogę...

Za niedługo (czyt. jutro dop.aut.) chcę noteczkę nowiusieńką... No! Ok, idę sobię prowiant przygotować, jak coś to się z tego zrobi strajk... No, ale raczej nie głodowy Laughing

gooniaa

Opowiadanie ciekawe, ale nie powaliło mnie.
Podobało mi się, lecz czegoś mi tu brakowało.
Takie troche brutalne, a nie erotyczne. Wesoly

Choć ogółem czoko czoko bejbe spoko Jezyk

To dopiero pierwsza część więc jeszcze dokładnie nie potrafie ocenić.
Czekam na więcej. Wink

Pozdrawiam
______________

Dlaczego nie mówimy, o tym co nas boli, otwarcie,
Budowa ściany wokół siebie – marna sztuka.
Wrażliwe słowo, czuły dotyk – wystarczą,
Czasami tylko tego pragnę, tego szukam.
______________
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Tess

średnio mi się podobało ale to już...

Krótki komentarz...

Ruji

Może w wekend bęzie nowy part, na razi enapisałam jednoczęściówkę, którą zaraz dodam Wesoly

Nicole

No teraz ładnie nie wiedziałam błedó ale ja ślepa więc mogłam nie dopatrzyć

Ruji

Na razie prosiłabym o zablokowanie tego tematu. Może kiedyś to jeszcze napiszę. Może.

Akuma

Ok. Jak będziesz chciała odblokować napisz.